Sesja zdjęciowa wykonana na pamiątkę ślubu to dziś coś, bez czego trudno wyobrazić sobie wyjątkową i magiczną ślubną otoczkę. Wybór miejsca, które stanie się świadkiem i pamiątką bezcennych, cudownych chwil, nie jest wcale taki prosty.
Kryteria wyboru miejsc są różne – mogą być to przecież ruiny zamku na wzgórzu, klimatyczny zabytkowy park czy romantyczna opuszczona plaża. Ograniczenie jest jedno. To wyłącznie… wyobraźnia. Dlaczego więc nie wybrać się na… Zanzibar? Ta niewielka wysepka, położona na Oceanie Indyjskim, wydaje się rajem nie tylko dla wczasowiczów, ale i dla świeżo upieczonych lub przyszłych małżonków. Malownicze, dzikie, piaszczyste plaże, tropikalny klimat, długie i romantyczne spacery wzdłuż brzegu… To działa na wyobraźnię, prawda? Dodajmy niesamowity klimat, różnorodną kulturę, łączącą wpływy europejskie, indyjskie i arabskie i bogatą historię, której niemym świadkiem są między innymi majestatyczne pałace sułtanów.
Ze wszystkimi wspaniałymi plażami, krystalicznie czystą wodą i zapierającymi dech zachodami słońca, Zanzibar to sceneria wprost wymarzona do ślubnej sesji fotograficznej. Nie wierzycie? Tylko spójrzcie na zdjęcia Agnieszki Hyży, dla której Zanzibar jest szczególnym miejscem o szczególnym znaczeniu. Już kilka miesięcy temu napisała, że to „wymarzony plener do wyjątkowego projektu”. To tam, we współpracy z Indigo Nails, znana prezenterka i konferansjerka promowała w sesji zdjęciowej lakiery ze ślubnej kolekcji Wedding by Agnieszka Hyży. A na stylizacjach ślubnych Agnieszka zna się jak nikt inny, bo z branżą związana jest od dawna – założyła już między innymi portal poświęcony tematyce ślubnej, kwartalnik oraz organizowała ślubne targi. Od maja 2017 roku pełni funkcję dyrektora kreatywnego portalu wedding.pl.
O najgorętszych ślubnych trendach wie więc naprawdę dużo. I to dlatego w Indigo Wedding znalazły się kremowe biele, beże, ciepłe brzoskwinie, róże czy fiolety, które z powodzeniem wpisują się w kanon weddingowych zdobień!